Gdy wyż i niż grają w sztafetę – jak różnica ciśnienia steruje pogodą w Europie?
Pogoda w Polsce znów bardziej przypomina późną jesień niż pierwszą połowę grudnia. Temperatury przekraczają 10°C, a na południu dochodzą do 12–13°C. To nie przypadkowy wybryk atmosfery, lecz efekt bardzo konkretnego układu barycznego, który rozciągnął się nad Europą i Atlantykiem. Tym razem to nie pojedynczy front jest głównym bohaterem wydarzeń, ale kontrast między potężnym wyżem na południu a dynamicznymi niżami na północy. Ta dwójka tworzy warunki, które można porównać do… korytarza aerodynamicznego.
Wyż na południu i niże na północy – duet, który napędza cyrkulację
Na południu Europy rozsiadł się stabilny wyż o ciśnieniu około 1025 hPa. Nie przesuwa się, nie wygasa – po prostu trwa, blokując zejście frontów na południe. Tymczasem od strony Atlantyku wędruje cała seria aktywnych niżów, które kierują się w stronę północnej Europy i Skandynawii. Te dwa ośrodki ustawiają się naprzeciw siebie, wytwarzając silny gradient ciśnienia. Atmosfera nie lubi takich kontrastów — „wyrównuje je” poprzez przyspieszenie przepływu powietrza.
Korytarz powietrzny, czyli sztafeta między układami
Gdy między wyżem a niżem powstaje znacząca różnica ciśnienia, tworzy się swego rodzaju tunel dla mas powietrza. Wzdłuż tego tunelu powietrze zaczyna płynąć szybciej, praktycznie zaciągane z zachodu i południowego zachodu Europy.
Adwekcja, która podnosi temperaturę
A skoro w tym korytarzu dominują masy powietrza znad Półwyspu Iberyjskiego i nad ciepłym Atlantykiem, to rezultat mamy dziś na termometrach — dużo cieplej, niż powinno być o tej porze roku. Powietrze jest nie tylko cieplejsze, ale też wilgotniejsze, stąd duże zachmurzenie i częste opady.
Czy to rzadki układ?
Sam mechanizm nie jest niczym niezwykłym — zimą cyrkulacja zachodnia często się uaktywnia. Jednak siła obecnego układu sprawia, że temperatury są wyraźnie powyżej normy. Taki układ baryczny potrafi na kilka dni wymazać zimowe warunki i wprowadzić aurę, którą kojarzymy raczej z późną jesienią.
Zobacz też: Zgniły wyż – czym jest i jaką przynosi pogodę?